Niepełnosprawny wędkarz spędził w wodzie całą noc
77-letni mieszkaniec Milicza poruszający się na wózku wybrał się na ryby. Gdy nie wrócił na noc do domu, zaniepokojona rodzina zgłosiła jego zaginięcie na policję. Po intensywnych poszukiwaniach przez policję, strażaków i pomocy przygodnej osoby, mężczyznę odnaleziono. Jak się okazało, jego wózek stoczył się do kanału Młynówki i osiadł na mieliźnie. Mężczyzna spędził w wodzie kilka godzin.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W środę, 17 lipca przed godziną 4:00 rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Miliczu został powiadomiony o zaginięciu mężczyzny, który dzień wcześniej udał się z wędka na ryby i nie wrócił na noc do domu. Z przekazanej informacji wynikało, że zaginiony 77-letni mieszkaniec Milicza jest niepełnosprawny i porusza się na elektrycznym wózku inwalidzkim.
Natychmiast w okolicy jazu na rzece Barycz w pobliżu Sławoszowic, gdzie miał wędkować zaginiony mężczyzna, skierowano policyjny patrol. Niestety, policjanci nigdzie nie znaleźli zaginionego wędkarza. Ponieważ istniało realne zagrożenie życia i zdrowia niepełnosprawnego mężczyzny, ogłoszono alarm dla całej milickiej komendy Policji i rozpoczęto intensywne poszukiwania zaginionego.
W działaniach uczestniczyło kilku policjantów oraz przybyli na miejsce strażacy zawodowi i ochotnicy. Funkcjonariusze przeczesali okolice rzeki Barycz i kanału Młynówki, sprawdzili także groble pobliskich stawów. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań ok. godz. 5:30 przygodna osoba odnalazła mężczyznę i natychmiast powiadomiła służby. Okazało się, ze zaginiony wędkarz siedząc na elektrycznym wózku inwalidzkim na brzegu kanału Młynówki w trakcie połowu ryb osunął się do wody i tam jego wózek osiadł na mieliźnie.
Mężczyzna nie potrafił samodzielnie wydostać się z wody. Na szczęście pomoc przyszła na czas. Strażacy wyciągnęli zmarzniętego 77-letniego wędkarza z wody i po udzieleniu pierwszej pomocy przekazali pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego. Mężczyźnie nic się nie stało, ale został przewieziony do szpitala na rutynowe badania lekarskie. Poszukiwania zostały szczęśliwi zakończone.
Jednocześnie policjanci pragną serdecznie podziękować przygodnemu mężczyźnie, który wykazał się obywatelską postawą i pomógł funkcjonariuszom odnaleźć zaginionego wędkarza.