Lud chce biesiady?
Uczestnicy imprez kulturalnych organizowanych przez Krotoszyński Ośrodek Kultury liczą, że – wraz ze zmianą dyrektora placówki – przyjdzie także zmiana oferty rozrywkowej. Za to Dni Krotoszyna są tym wydarzeniem, na którym chcą się bawić krotoszynianie. I o to apelują do Joanna Jarockiej (42 l.), nowej szefowie KOK-u.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Tym samym wbijając nóż w serce Wojciechowa Szuniewicza (57 l.), którego – czego nie ukrywał – jesy dumny właśnie z tego, że udało mu się odejść od imprezy z okazji dni miasta na rzecz cyklicznych koncertów „Więc Wiec”.
I choć dla byłego już szefa krotoszyńskiej kultury cios ten może być bolesny – to na pewno nie jest zaskakujący. Bo mieszkańcy Krotoszyna przy każdej nadarzającej się okazji bojkotowali „Więc Wiec”, domagając się trzydniowej biesiady w ramach dni miast.
Szuniewicz nic sobie z tego jednak nie robił. I przekonywał, że kropa drąży skałę, a ludzi trzeba kultury nauczyć. Co też prawdą jest. Pytanie jednak – czy przez te ostatnie siedem lat udało mu się to? Patrząc na wyniki sondy – niekoniecznie. Ale jak wiadomo – praca u podstaw nie jest ani łatwa ani nie przynosi szybkich rezultatów. Rodzi się jednak kolejne pytanie – czy nowa dyrektorka KOK-u posłucha głosu lodu, czy – wzorem poprzednika – będzie forsować własną wizję kultury, niezależną od preferencji i gustów lokalności społeczności?