• Wielowieś
  • czwartek, 04 czerwiec 2020 08:57
  •   1956

Martwe ptaki na polu

Martwe ptaki na polu
Martwe ptaki na polu © archiwum

Makabryczne znalezisko na polu w Wielowsi (gm. Krotoszyn). Znaleziono 6 martwych kruków, 2 błotniaki i jednego bielska, a kilka dni później kolejne nieżywe ptaki.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W sobotę, 30 maja krotoszyńskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami otrzymało zgłoszenie o martwych ptakach na polu w Wielowsi. Rolnicy powiadomili sołtysa wsi, a ten pracowników towarzystwa.

Ptaki zostały najprawdopodobniej otrute. Leżały w odległości kilkunastu metrów od siebie, a w pobliżu znajdowało się rozrzucone mięso. – To było mięso zmielone, na którym siedziały zdechłe muchy – mówi Magdalena Kowal, szefowa naszego TOZ-u.

Na domiar złego 1 czerwca znaleziono na tym polu dwa martwe kruki i jednego błotniaka. – Być może mięso, które w sobotę leżało w jednym miejscu, zostało później przeniesione przez ptaki. My nie byliśmy w stanie przeczesać całego terenu, bo jest olbrzymi – wyjaśnia Kowal.

Nie wiadomo, czy ptaki były bezpośrednim celem sprawcy otrucia, jednak doprowadzenie do zabicie zwierząt to rażące przestępstwo przeciwko środowisku, podlegające karze więzienia. – Wszystkie znalezione ptaki są pod ochroną gatunkową,. A bielik i błotniaki pod ścisłą. Dodatkowo bielik jest wpisany na listę Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt – tłumaczy szefowa TOZ-u.

Krotoszyńskim animalsom pomagali przedstawiciele Wielkopolskiego Towarzystwa Przyrodniczo – Krajoznawczego, a burmistrz Krotoszyna szybko zareagował, wysyłając pracowników, aby pomogli w zabezpieczeniu martwych ptaków.

Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Ptaki i resztki mięsa zostały zabezpieczone do czasu przewiezienia ich do Instytutu Patomorfologii i Weterynarii Sądowej we Wrocławiu. – Przeprowadziliśmy oględziny. Potwierdziliśmy znalezienie dziewięciu martwych ptaków, a wśród nich tych, które są pod ochroną. W pobliżu leżały też kawałki mięsa, które mogły zawierać trującą, nieznaną substancję. W związku z tym zabezpieczono próbki do badań – mówi o sobotniej interwenci sierż. sztab. Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. 1 czerwca funkcjonariusze udali się do Wielowsi, aby spisać kolejny protokół.

Policja prowadzi dochodzenie w związku z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt. Na razie nie wiadomo, jak długo trzeba będzie czekać na wyniki badań. Za zatrucie zwierząt lub znęcanie się nad nimi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)