Czy miasto skorzysta z dotacji na retencję?
Radny Marcin Ptak złożył na ręce włodarza Sulmierzyc pismo w sprawie zapobiegania skutkom suszy i retencji. Pyta w nim, czy władze miasta zamierzają aplikować o środki zewnętrzne na ten cel.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
ajca (należący do Partii Zieloni) najpierw pisze o programie „Moja Woda”, który będzie realizowany w latach 2020 – 24. W jego ramach Ministerstwo Klimatu i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej mają zainwestować 100 mln zł w łagodzenie skutków suszy w Polsce. – „Będzie można otrzymać po 5 tys. zł dotacji na przydomowe instalacje, zatrzymując wody opadowe lub roztopowe” – pisze radny. Podpisywanie umów o dotacje będzie do 30 czerwca 2024 r.
Program „Moja Woda” pozwoli sfinansować aż 20 tys. instalacji przydomowej retencji. Inwestycje te mają spowodować zatrzymanie na terenie Polski 1 mln m szęśc. wody rocznie w miejscach opadu, a więc na prywatnych działkach. – „To oznacza, że milion metrów sześciennych bardzo cennej wody odciąży kanalizację i zmniejszy ryzyko podtopień w wyniku dreszczów nawalnych” – zauważa Marcin Ptak (47 l.).
Każdy właściciel domu jednorodzinnego będzie mógł otrzymać dotację w wysokości do 5 tys. zł, przy czym nie więcej niż 80 proc. poniesionych kosztów. Rozdzielaniem pieniędzy będą się zajmowały wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. To one od lipca mają przyjmować wnioski.
Wsparcie przewidziano na zakup, montaż i uruchomienie instalacji pozwalających na zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych. Dzięki nim woda nie będzie odprowadzana na ulice, sąsiednie działki itp. Otrzymanie pieniędzy będzie można przeznaczyć np. na przewody odprowadzające wody opadowe (zebrane z rynien, wpustów do zbiornika nadziemnego czy podziemnego, oczka wodnego), zbiorniki retencyjne, oczka wodne, elementy do nawadniania lub innego wykorzystywania zatrzymanej wody.
Równolegle Ministerstwo Klimatu oraz NFOSiGW pracują nad trzema innymi programami dotyczącymi retencji na wsi i w miastach, skierowanymi do samorządów. Mowa o kolejnych 210 mln zł na inwestycję.
Rady Ptak zapytał burmistrza, czy urząd miasta zamierza skorzystać z takiej dotacji. W przypadku odpowiedzi twierdzącej prosi o informację, na jakim etapie są działania w tej sprawie. – „To niepowtarzalna okazja, z której nasze miasto, dysponujące ograniczonymi zasobami budżetowymi, powinno tym bardziej skorzystać” – uzasadnia i dodaje, że liczy na zaangażowanie pracowników magistratu.
Co na to burmistrz Dariusz Dębicki (50 l.). – Wniosek, który wpłynął wczoraj (4 czerwca), przeanalizujemy i przygotujemy informację do 8 czerwca, kiedy odbędzie się sesja rady miasta – odpowiada.