100 tys. zł dla „wnuczki”
85-letnia mieszkanka Białegostoku odebrała – jak sądziła – telefon od swojej wnuczki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Młoda kobieta przekonywała ją, że jej tata, a syn starszej pani, spowodował śmiertelny wypadek samochodowy i trafi do więzienia, jeśli natychmiast nie wpłaca za niego kaucji. – Muszę zebrać 200 tys. zł i przekazać je adwokatowi – tłumaczyła „babci”. Niebawem po pieniądze w mieszkaniu seniorki zjawił się mężczyzna podający się za obrońcę jej syna. 85-latka wręczyła mu 50 tys. zł, ale nagabywana dołożyła drugie tyle i dodała do tego swoją biżuterię. Gdy zorientowała się wreszcie, że padła ofiarą oszustów, było już za późno – policjantom dotychczas nie udało się dopaść złodziei.
Tagged under