Posłanka na Sejm VIII i IX kadencji zgłosiła sprawę prokuraturze, gdyż uznała, że biskup Edward Janiak, mając wiadomość o molestowaniu przez jednego z księży dziecka, nie zawiadomił odpowiednich organów ścigania, tym samym popełnił przestępstwo. Prokuratura Rejonowa w Pleszewie, do której trafiło zawiadomienie, odmówiła wszczęcia śledztwa.

– Podstawę decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową w Pleszewie w sprawie podejrzenia popełnienia w marcu 2016 roku czynu polegającego na zaniechaniu niezwłocznego zawiadomienia organów ścigania o podejrzeniu przestępstwa o charakterze seksualnym na szkolę małoletniego było stwierdzenie, że zachowanie będące przedmiotem zawiadomienia niebyło karane w czasie zaistnienia zdarzenia – mówi Maciej Meler (40 l.), rzecznik prasowy ostrowskiej prokuratury.

Dopiero nowelizacja kodeksu karnego obowiązująca od 13 lipca 2017 roku wprowadziła karalność zachowania polegającego na nie zawiadomieniu organów ścigania o dokonaniu czynu zabronionego o charakterze seksualnym na szkodę małoletniego, pomimo posiadania wiarygodnej wiadomości. Podjęte przez prokuraturę czynności wykazały, że zdarzenie objęte zawiadomieniem jednego z biur poselskich, miało miejsce w marcu 2016 roku, a więc gdy brak powiadomienia o tego rodzaju przestępstwie nie był karany. Prawo nie może działać wstecz, więc śledztwa nie będzie.

Posłanka zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełniania przestępstwa przez biskupa Edwarda Janiaka. Chodzi o wydarzenie z marca 2016 roku, kiedy to do ordynariusza diecezji kaliskiej zgłosili się rodzice jednego z ofiar księdza Arkadiusza H., podejrzanego o molestowanie nieletnich.

Parlamentarzystka zawiadomiła organ ścigania o tym, że hierarcha „mając wiarygodną wiadomość o dokonaniu czynu zabronionego, o którym mowa w art. 200 § 1 k.k. tj. obcowania płciowego z małoletnim poniżej lat 15 lub doprowadzenia takiej osoby do poddania się innym czynnościom seksualnym, nie zawiadomił niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw”. Według posłanki doszło do przestępstwa z art. 240 § 1 k.k.

Przypomnijmy, że biskup kaliski Edward Janiak, to jeden z bohaterów filmu dokumentalnego braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Autorzy filmu zarzucili Janiakowi tuszowanie przypadków pedofilii wśród księży. Stolica Apostolska odsunęła biskupa Janiaka od kierowania diecezją kaliską, a Archidiecezja Poznańska została upoważniona do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie „zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne”.