Prosił policjanta, by nie wzywał policji
40-letni mieszkaniec Mircza pod Hrubieszowem wpadł swoim fiatem do przydrożnego rowu. Nic poważnego mu się nie stało, jednak sam nie był w stanie wytoczyć się na drogę. Tymczasem nadjechał po skończonej służbie policjant z hrubieszowskiej komendy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Zatrzymał się, a widząc otarcia na czole mężczyzny, zaproponował wezwanie pomocy. – Tylko nie dzwoń na policję, wiesz, trochę dzisiaj wypiłem – oświadczył poszkodowany. Rychło okazało się, że miał w sobie blisko 2 promile, nie miał za to prawa jazdy.
Tagged under