• Kraj
  • piątek, 29 marzec 2019 09:16
  •   1158

Emerytury będą wyższe!

ZUS przyjął nowy wskaźnik średniej długości życia seniorów
ZUS przyjął nowy wskaźnik średniej długości życia seniorów ZUS przyjął nowy wskaźnik średniej długości życia seniorów © archiwum

To dobra wiadomość dla przyszłych emerytów. Jeśli w tym roku zamierzają przejść na garnuszek ZUS, to całkiem niezły moment, bo już  kwietniu emerytury wzrosną. Średnie świadczenie mężczyzny będzie wyższe o 190 zł rocznie, a kobiety – o 120 zł. Mało optymistyczny jest jednak powód tych zmian: emerytury będą rosły, bo statystycznie będziemy żyć o półtora miesiąca krócej.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W ubiegłym roku padł niechlubny rekord – zmarło 414 tys. Polaków, najwięcej od czasów II wojny światowej. Automatycznie – prawie o półtora miesiąca – skróciło się także statystyczne życie rodaków. Tak wynika z najnowszej tablicy średniego dalszego trwania życia, którą co roku publikuje GUS. Zgodnie z nią statystyczny P65-latek będzie żył jeszcze 217,1 miesięcy. Rok temu wskaźnik ten wyniósł 218,4 miesięcy. Zdaniem ekspertów to rezultat przyspieszonego starzenia się społeczeństwa. – W wiek podeszły wchodzi powojenny wyż demograficzny i to jest główna przyczyna na wzrost śmiertelności. Z każdym rokiem wskaźnik umieralności będzie rosnąc – komentuje prof. Janusz Czapiński (68 l.), socjolog. Do skrócenia życia Polaków w ubiegłym roku przyczyniły się także smog oraz epidemia grypy.

Paradoksalnie te niepokojące statystyki mogą jednak ucieszyć przyszłych emerytów. Osoby odchodzące na emeryturę w kwietniu i kolejnych miesiącach dostaną wyższe świadczenia, będą one bowiem wyliczane na podstawie nowych tablic GUS. – ZUS wylicza emerytury, dzieląc kapitał przyszłego emeryta przez dalszy oczekiwany czas życia. Im krótsza średnia długość życia, tym wyższa emerytura – tłumaczy Jeremi Mordasewicz, ekspert do spraw ZUS. Dzięki temu od kwietnia przeciętne świadczenie dla mężczyzny wzrośnie miesięcznie o 16 zł, a dla kobiety – o 10 zł.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)