Wybierając się do lasu należy pamiętać o dużym zagrożeniu pożarowym. Jak wszędzie, jest tam bardzo sucho. To efekt bezśnieżnej i wyjątkowo ciepłej zimy oraz braku deszczu wiosną. Prognozy pogody na najbliższe tygodnie nie nastrajają optymistycznie.

Nadleśnictwo Świeradów (woj. dolnośląskie) w części zarządzanego przez siebie terenu wprowadziło zakaz wstępu do lasu do 30 kwietnia. Ma to związek z susza i pożarami wybuchającymi w kompleksach leśnych.

Póki co, Nadleśnictwo Krotoszyn nie wprowadzono zakazu wstępu do lasu.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym trwał – z przerwami – od 19 do 24 kwietnia. W działaniach uczestniczyło ok. 360 strażaków zawodowych i ze straży ochotniczych oraz 50 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, służby parku narodowego, leśnicy, wspierani m.in. przez policję czy okolicznych mieszkańców.

Udało się stłumić ogień m.in. dzięki dużej częstotliwości zrzutów wody przez samoloty gaśnicze i śmigłowiec. Jak podał Marcin Jankowski z komendy wojewódzkiej PSP w Białymstoku, 23 i 24 kwietnia samoloty i śmigłowiec zrobiły ponad 500 takich zrzutów. Po zrzutach ich miejsca strażacy dogaszali przy użyciu podręcznego sprzętu.

Wiosenne pożary suchych traw i trzcinowisk wybuchają nad Biebrzą co roku, ale trwający obecnie jest największym w historii istnienia tego parku. – W dużej części objął obszary torfowe. Tam ogień może bardzo długo tlić się pod powierzchnią gruntu i wzniecać się wskutek porywów wiatrów. W minionych latach jedynym sposobem na takie pożary były obfite opady deszczu – podała Polska Agencja Prasowa.

Obecnie w żadnym z 430 nadleśnictw Lasów Państwowych nie ma okresowego zakazu wstępu do lasu ze względu na duże zagrożenie pożarowe. Sam fakt, że dane nadleśnictwo znajduje się w prognozowanej strefie czerwonej, nie przesądza o konieczności wprowadzenia takiego zakazu. O tym samodzielnie decydują nadleśniczy, najlepiej znający lokalne warunki.

Natomiast obligatoryjnie powinien on wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu z powodu zagrożenia pożarowego, gdy w danej okolicy wilgotność ściółki mierzona o godz. 9:00 rano przez pięć kolejnych dni wynosi mniej niż 10 proc. – W praktyce sa to rzadkie przypadki – ze względu na zmieniające się dynamicznie warunki pogodowe. Mimo to przy obecnej suszy nie można tego wykluczyć – napisano na stronie Regionalnej Dyrekcji LP w Poznaniu. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa należy sprawdzić aktualizowane codziennie rano i po południu prognozy zagrożenia pożarowego w lasach oraz ewentualnych zakazy wstępu do lasu.  Znajdziemy je na stronie Lasów Państwowych, na stronie Banku Danych o Lasach i w mobilnej aplikacji mBDL.

Niestety, wiele z pożarów lasów to efekt celowych podpaleń lub skrajnej nieodpowiedzialności, np. wypalania traw na sąsiadujących łąkach czy porzucania niedopałków.