Na akcję wysłano samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP w Krotoszynie, pojazdy – ratownictwa technicznego i gaśniczy – z koźmińskiej OSP, pogotowie ratunkowe i policję.

W chwili przybycia strażaków wszyscy podróżujący znajdowali się na zewnątrz pojazdu. Jednym z nich zajmowali się ratownicy medyczni.

– Ze wstępnych informacji wynika, że 18-letnia mieszkanka gm. Koźmin Wlkp., która cztery miesiące wcześniej odebrała prawo jazdy, nie dostosowała prędkości i techniki jazdy do warunków panujących na drodze. I na zakręcie wpadła do rowu – informuje mł. asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji. 18-latce odebrano prawo jazdy.

Strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy trzem osobom. Jednego z uczestników wypadku przygotowano do transportu na noszach. Najbardziej poszkodowaną osobą zajmował się Zespół Ratownictwa Medycznego. Podjęto decyzję o zabraniu jej do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

– Do czasu przybycia kolejnych karetek innymi poszkodowanymi zajmowali się strażacy, monitorując funkcje życiowe. Kolejne karetki zabrały pozostałych uczestników zdarzenia do szpitala – mówi bryg. Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.

W rozbitym samochodzie odłączono akumulator. Działania trwały półtorej godziny.