• Dolnośląskie
  • środa, 07 czerwiec 2017 10:51
  •   1402

Naćpani dopalaczami uczniowie konali na ulicy

Przechodnie wezwali pomoc do trojga gimnazjalistów, którzy stracili przytomność w centrum Bielawy
Przechodnie wezwali pomoc do trojga gimnazjalistów, którzy stracili przytomność w centrum Bielawy Przechodnie wezwali pomoc do trojga gimnazjalistów, którzy stracili przytomność w centrum Bielawy © doba.pl

Padli  nieprzytomni na ulicy, przestali oddychać. Niewiele brakowało, a troje nastolatków z Bielawy (woj. dolnośląskie) zmarłoby po zażyciu dopalaczy. Na szczęście przechodnie szybko wezwali karetkę.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Było niedzielne popołudnie. W centrum Bielawy przechodnie zatrzymywali się nad trojką dzieci, które nieprzytomne leżały na ulicy. Nie było z nimi żadnego kontaktu. Dziewczyna nie oddychała! Ktoś wezwał pogotowie. – Chłopcy trafili do szpitala w Bielawie, gdzie została udzielona im pomoc. Ich  życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.

Była reanimowana. Cierpi na epilepsję i dlatego przyjmuje stosowane leki. Połączenie ich z dopalaczem stworzyło mieszkankę, która prawie doprowadziła do śmierci 15-latki. – Została przetransportowana do szpitala we Wrocławiu – dodaje Petrykowski.

A w ręce policji wpadł 15-letni kolega całej trójki, który najprawdopodobniej przekazał im dopalacze. Teraz policja próbuje się dowidzieć, skąd miał groźną substancję. Zajmie się nim sąd rodzinny.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)