Ciągle walczą o wolne niedziele
Zakaz handlu w niedziele wciąż budzi kontrowersje. Przedsiębiorcy proponują zmianę Kodeksu pracy, ale pomysłodawcy ograniczeń nie zamierzają iść na kompromisy. Czu uda się w końcu pogodzić wszystkie strony?
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Proponujemy zapis w prawie pracy dotyczący ustanowienia minimum dwóch niedziel wolnych w miesiącu dla osób, które pracują w te dni – wyjaśnia Radosław Knap z Polskiej Rady Centrów Handlowych, która wraz z kilkoma innymi organizacjami przedsiębiorców walczy o niewprowadzenie w Polsce zakazu handlu w każdą niedzielę. Do podobnego pomysłu przychyla się Elżbieta Rafalska (62 l.), minister rodziny pracy i polityki społecznej, która twierdzi, że zakaz trzeba wprowadzić etapowo, a propozycja dwóch wolnych niedziel to rozsądne rozwiązanie.
Niestety, stanowisko Rafalskiej skrytykował na antenie swojego radia sam ojciec Tadeusz Rydzyk (72 l.). – Akurat! Nie zgadzajmy się na to. Nie dorobisz się, jak będzie w niedzielę pracować. To psu na budę, diabeł się cieszy – skomentował sprawę duchowny. O żadnych kompromisach od dawna nie chcą też słyszeć pomysłodawcy zakazu handlu czyli Solidarność, która domaga się od początku wszystkich niedziel wolnych od pracy. List z propozycją przedsiębiorców trafił m.in. do ministra finansów czy premier Szydło.
Ciekawe, czy politycy pomogą w wypracowaniu kompromisu między interesami pracodawców i pracowników?