Korzystając z rubryki „Burmistrz odpowiada” na stronie internetowej Zdun, jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na problem ul. Konarzewskiej. Ma ona dwóch właścicieli – jednym jest gmina Krotoszyna, a drugim Zduny. – Gmina Krotoszyn niebawem rozpocznie budowę ul. Konarzewskiej do granicy gminy Zduny. Czy są plany kontynuowania prac w części należącej do Zdun? – zapytał i poprosił burmistrza o poruszenie tej kwestii na najbliższej sesji rady miasta. – To bardzo waży ciąg komunikacyjny dla wciąż rozbudowującego się Konarzewa – argumentował.

Pytanie zdziwiło burmistrza Tomasza Chudego, ponieważ nie wiedział o planach Krotoszyna wobec Konarzewskiej. – Przy najbliższej okazji porozmawiam z burmistrzem Marszałkiem – poinformował i dodał, że gmina Zduny nie planuje w tej chwili robót na wspomnianej drodze. – Faktycznie, ul. Konarzewska będzie budowana, ale w tym roku tylko na odcinku 300 m. Do gminy Krotoszyn należy około 600 m, więc nie dojedziemy do granicy ze Zdunami. Zrobimy 300 m, bo na tym odcinku będzie budowana kanalizacja, więc przy okazji i droga – mówi Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna.

Jak dodał, przez dalszą część trasy należącej do gminy Krotoszyn przebiega przejazd kolejowy, więc inwestycja byłaby wyjątkowo droga. – Ale przygotowaliśmy dokumentację dla całości, więc jak będą pieniądze, może zrobimy resztę. Na wykonanie pierwszego etapu inwestycji wkrótce zostanie ogłoszony przetarg. Gmina zaplanowała na to w swoim budżecie ok. 600 tys. zł.