W poprzedzającym głosowanie wystąpieniu starosta podkreślił, że ubiegły rok był dobry pod względem finansowym. Na najważniejszą inwestycję, czyli rozbudowę szpitala, wydano blisko 2 mln zł. Kwotę tę pochłonęła dokumentacja i adaptacja pomieszczeń.

– Pomimo to uzyskaliśmy nadwyżkę budżetową w wysokości 1,5 mln zł. Nadwyżka jest dobrą bazą pod rozbudowę szpitala. Wspomniał też o taniej pożyczce z Banku Gospodarstwa Krajowego w wysokości 20 mln zł, która będzie spłacona do 2038 r. po milionie rocznie. Oprocentowanie wynosi jedynie 0,3 proc. Gdyby zdecydowano się na kredyt w banku komercyjnym, całość kosztowałaby o ok. 5 mln więcej.

Starosta podziękował dyrekcji szpitala za wykonaną pracę, zauważył jednak. – Widzimy pewne niedociągnięcia, na przykład za małą empatię wobec pacjentów. Nad poprawą tego stanu będziemy pracowali. Szczotka poruszył m.in. temat inwestycji drogowych. Wydano na nie 6 mln zł, czyli najwięcej od lat.

Mowa był także o trwającej inwestycji na ul. Floriańskiej. Budynek po przychodni SPZOZ zajmą Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i Poradnia Pedagogiczno-Psychologiczna. Starostę martwią finanse oświaty. - Od dwóch lat dostajemy niższą subwencję oświatową, która zmniejszana się proporcjonalnie do zmniejszania się liczby uczniów. W zeszły roku musieliśmy dołożyć do oświaty z własnej kieszeni 2 mln zł.

Tuż przed głosowaniem radni poznali jeszcze kilka kluczowych wskaźników osiągniętych na koniec 2017 r. Nadwyżka operacyjna, a więc różnica między dochodami bieżącymi  a bieżącymi wydatkami, wyniosła 5,5 mln zł, natomiast zadłużenie powiatu osiągnęło ok. 13,7 mln zł i spadło w 2017 r. o 2,2 mln zł.

Przewodniczący poszczególnych komisji zgodnie uznali, iż spłata zadłużenia oraz wypracowanie nadwyżki to dużo osiągnięcia. Potem wszyscy obecnie na sali radni zagłosowali za absolutorium. Nie było oklasków ani gratulacji. Wyłamał się jedynie przewodniczący komisji rewizyjnej Dariusz Rozum, gratulując władzom powiatu udanej restrukturyzacji szpitala i trzymania w ryzach wskaźników finansowych.