Wybory nowego sołtysa w Wodnikowie Górnym odbyły się wiosną po tym, jak z funkcji sołtysa zrezygnował Stanisław Mak, który przeprowadził się na stałe do Szczecina, do swojego syna. Na nową sołtys Wodnikowa Górnego wybrano Paulinę Kromarek, a do nowej rady sołeckiej weszły – Magdalena Gendera, Joanna Lipska oraz Kazimiera Leszczyszyn. Nowa sołtys od 2015 r. działała w radzie sołeckiej. Pracuje na stanowisku zastępy kierownika biura PCK w Miliczu. Jest mężatką, mąż Mariusz, ma swoje dzieci w wieku 9 i 3 lat. Głównym celem nowej sołtys jest powstanie asfaltowej drogi gminnej w Wodnikowie. – Obecnie jest to droga wysypana tłuczniem, co sprawdza się na krótką metę, bo tylko do pierwszego deszczu, dlatego będziemy zabiegać o drogę w naszej wsi – zapowiada sołtys Paulina Kromarek.

Natomiast na nową sołtys Potaszni wybrano 16 lipca dotychczasową członkinię rady sołeckiej Karolinę Polańską z Joachimówki. Nowa sołtyska zastąpiła na stanowisku Adama Więcka, który zrezygnował z funkcji sołtysa z powodów osobistych. Gospodyni sołectwa Potaszni prowadzi w Joachimówce wraz z rodzicami i parterem Piotrem gospodarstwo rolne. Prywatnie nowa sołtys jest szczęśliwą mamą 10-letniego syna. W skład nowej rady sołeckiej weszli – Monika Płaszczyk, Małgorzata Banasiak, Joanna Burszowska, Łukasz Banasiak oraz Mirosław Hęciak.

– Chciałabym doprowadzić do tego, aby nasze władze samorządowe wybudowały drogą prowadzącą przez Potasznię i Bracław, tak samo piękną jak ta w kierunku Gądkowic. Starania o tę inwestycję rozpoczął już poprzedni sołtys Adam Więcek. To jest główny cel naszego sołectwa na ja bliższe lata i mam nadzieję, że uda mi się go zrealizować – mówi o swoich zamierzeniach sołtys Karolina Polańska.