• Meksyk
  • czwartek, 07 marzec 2019 10:28
  •   900

Meksykańskie pielgrzymowanie



Niesamowitym wrażeniem jest sam widok radosnych pielgrzymów zbliżających się do Maryjnego Sanktuarium Guadalupe w mieście Meksyk. W grudniu 1531 roku miały tu miejsce objawienia Maryj Indianinowi Juan Diego. Sanktuarium to odwiedza rocznie ok. 12 mln wiernych.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Miejsce to stało się również celem długiej podróży krotoszyńskich pielgrzymów. Pielgrzymkę zorganizowała parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie. Grupa liczyła 32 osoby. Rozpoczęła się o północy 11 stycznia, a zakończyła się nad ranem 24 stycznia. Podróż prowadziła przez Berlin, via Amsterdam, do stolicy Meksyku.

Pielgrzymie oczekiwanie sięgnęło zenitu na Wzgórzu Tepeyac, miejscu objawień Maryi. Przy olbrzymim placu stoją dwie bazyliki: starsza, lekko pochylona (z XVIII w.) i olbrzymia nowa (z 1976, mieszcząc jednorazowo 12 tys. osób).

Objawienia doprowadziły do nawrócenia milionów Indian i scalenia się narodu meksykańskiego. Miłym zaskoczeniem jest bardzo żywy kult naszego rodaka św. Jana Pawła II, który podczas swojego pontyfikatu aż pięć razy odwiedził ten kraj. Meksykanie go pamiętają i kochają, co również wyrażają liczne pomniki. Bardzo ciekawe przedsięwzięcie Papieża z Polski znajduje się w stolicy w katedrze. Pomnik scala z wizerunkiem Maryi z Guadalupe odciśniętym na szatach pontyfikalnych. Statua powstała z przetopionych wielu milionów kluczy, które przysyłali meksykanie jako symbol otwartego serca dla „ich” Papieża.

Uczestnicy pielgrzymki zobaczyli Meksyk bogaty i biedny, zamarły w historii i współcześnie jakże żywotny i życzliwy. Smaczne były potrawy meksykańskie i soczyste owoce. Turyści w wielu miejscach są podejmowani miejscowymi trunkami, tak więc nie obyło się bez degustacji tequili robionej z agawy. Był również czas na relaks i odpoczynek w Acapulco – perle Pacyfiku.

W pamięci pozostaną resztki azteckich budowli. Emocje budziło wspinanie się na piramidę Słońca, czy też wędrówka wewnątrz najdłuższej i najpiękniejszej na świecie groty w parku narodowym Cacahumilpa (grota zawiera ok. 90 komór, z których tylko 20 udostępnionych jest do zwiedzania). Trudno nie wspomnieć wyprawy na lagunę Coyuca, znajdującą się niedaleko znanego kurortu Acapulco. W otaczającej dżungli spotyka się różne gatunki roślin, ryb i ptaków. Tutaj kręcone były sceny do filmów „Tarzan” i „Rambo”.

Nie sposób wszystkiego opisać, a nawet wymienić. Pozostaną miłe wspomnienia i tysiące fotografii. Grupa była bardzo zgrana. Na lotnisku dało się słyszeć nieśmiały szept: „żal odjeżdżać”

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
stop-hejt
Dzielenie się opinią jest cenne, ale może ranić innych!
Komentujesz? Nie rań i nie obrażaj innych! "Nie" dla komentarzy zawierających - przemoc, pomawianie, groźby, propagowanie nienawiści, fałszywe informacje, spam. Widzisz taką wypowiedź? Zgłoś ją, korzystając z opcji zgłoś nadużycie.