Z naszego regionu najwyżej, bo na 5. miejscu (wyżej niż przed rokiem) znalazł się Tomasz Biernacki z Krotoszyna, twórca sieci sklepów spożywczych Dino. Jego majątek szacowany jest obecnie na 6,3 miliarda złotych. Na miejscu ósmym znalazł się Paweł Marchewka pochodzący z Ostrowa Wlkp., prezes Techlandu, który zajmuje się produkcją gier komputerowych. Spółka wyprodukowała m.in. grę „Dying Light” sprze- dała się w liczbie ponad 16 milionów egzemplarzy. Jego majątek jest wyceniany na 4,36 miliarda złotych.

Na wysokim 16. miejscu znajdują się kaliszanie Bogdan i Elżbieta Kaczmarkowie z majątkiem wycenianym na 2,1 miliarda złotych. Są właścicielami spółki Correct z Ociąża i Com40 w Nowych Skalmierzycach. Na 47. miejscu znaleźli się Renata i Tomasz Szukalscy z Kalisza, właściciele firmy Portos produkującej rolety okienne. Ich majątek wyceniany jest na 884 miliony złotych. W tym zestawieniu nie najbogatsi są: Michał Sołowow (12,1 miliarda złotych). Kontrolowany przez niego chemiczny Synthos, producent podłóg Barlinek czy armatury łazienkowej Cersanit, przynoszą co roku setki milionów złotych zysku. Wiceliderem jest Zygmunt Solorz (10,1 miliarda złotych), a na trzecim miejscu znaleźli się: Dominika i Sebastian Kulczyk (7 miliardów złotych).

Skupmy się chwilę na Tomaszu Biernackim. Mimo takiego majątku nigdy nie udzielił choćby jednego wywiadu, nie opublikowano nawet jednego jego zdjęcia, nie wiadomo gdzie mieszka, ani jak wygląda. Nic dziwnego, że konkurenci mówią o nim człowiek-widmo. Kim jest Tomasz Biernacki? Jak podaje money.pl, w 1999 roku powstaje pierwszy sklep sieci jako jednoosobowa działalność gospodarcza. Co dalej? – „W kolejnych latach systematycznie pracowaliśmy zarówno nad rozwojem w nowych lokalizacjach, jak i jakością oraz komfortem robienia zakupów” – tyle mówi strona internetowa Dino. Według ustaleń serwisu rodzina Biernackiego prowadziła inne sklepy i działała w handlu. To dlatego scalając biznes szybko z jednego punktu mógł zwiększać skalę.

Spółka Dino przeznaczyła w I kwartale 2019 roku ponad 240 mln zł na inwestycje w dalszy rozwój sieci oraz szacuje, że łączna wartość inwestycji, które zrealizuje w całym br., wyniesie 850 mln zł. Znaczna część nakładów inwestycyjnych przeznaczona zostanie na rozwój sieci sklepów i zaplecza logistycznego. – Mamy ambitne plany. W 2018 r. otworzyliśmy rekordową liczbę marketów – 202,. W tym roku zamierzamy uruchomić jeszcze większą liczbę nowych placówek. Stale pracujemy nad naszym asortymentem – skupiamy się na dobrej jakości produktach pochodzących od polskich producentów, niskich cenach i na szerokiej ofercie produktów świeżych, które w I kwartale br. odpowiadały za ponad 39% naszych przychodów. Chcielibyśmy być marketem spożywczym pierwszego wyboru dla coraz większej liczby Polaków – mówi Szymon Piduch, prezes zarządu sieci sklepów Dino w całej Polsce.