Radna Agnieszka Gibasiewicz zapytała 8 lipca podczas posiedzenia komisji stałych rady miasta o żywotność baterii słonecznych zasilającej tę lampę. Burmistrz Dariusz Dębicki (49 l.) przypomniał, że lampę postawiono z inicjatywy radnej Gibasiewicz, radnego Marcina Ptaka i byłego rajdy Leszka Migaja, który jako pierwszy mówił publiczne o potrzebie oświetlenia bramy nekropolii. – Muszę też podziękować radnemu Krzysztofowi Paulińskiemu, bo to jego firma zamontowała lampę – powiedział i poprosił Paulińskiego, by powiedział, jak długo może świecić nowa lampa.

– Po naładowaniu promieniami słonecznymi – 6 do 7 godz. Gwarancją producenta opiewa na 2 lata. Jaka będzie żywotność lampy, trudno powiedzieć. Jak w każdym urządzeniu na akumulatory, wpływają na to warunki atmosferyczne – oznajmił radny. Jego zadaniem za nieco ponad 3 tys. zł, spółka Oświetlenie Uliczne i Drogowe z Kalisza na pewno nie zamontowałby lampy.

Po tych słowach radny Adam Orzeszyński zauważył, że podobnie lampy solarne można byłoby zamontować również w innych miejscach Sulmierzyc. Czy urząd na to przystanie, nie wiadomo, bo na razie nie padła żadna konkretna deklaracja.