Stłuczka na ulicy Ostrowskiej


W miniony poniedziałek, 27 kwietnia, po godzinie 14:00 doszło do kolizji na ulicy Ostrowskiej w Krotoszynie. Niby nic w tym dziwnego, bo przecież kolizji w mieście jest dużo, gdyby nie fakt, że brało w niej udział auto jednego z większych przedsiębiorców z Krotoszyna.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Zacznijmy jednak od początku. Przedsiębiorca jechał swoim autem od strony Teominy i kierował się ulicą Ostrowską. Za nim jechał kierowca kierujący swoim peugeotem na milickich numerach rejestracyjnych. W pewnym momencie przedsiębiorca dał sygnał skrętu w prawo bo zamierzał zatrzymać się obok Gabinetu Fizjoterapeutycznego na wspomnianej ulicy. Kierowca za nim nie zauważył tego i wjechał w prawy bok kosztownego auta. – Nikomu nic się nie stało. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 250 zł i sześć punktów karnych – informuje mł. sierż. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Cała sytuacja powoduje jednak, że krotoszyńska policja ponowie apeluje o zachowanie szczególnej rozwagi podczas jazdy. Jak tłumaczy Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy cieplejsza aura wpływa na to, że jeździmy po naszych drogach.
– Wielu kierowców czuje się pewnie za kierownicą. Tymczasem droga zawsze jest nieprzewidywalna i niesie ze sobą wiele niespodzianek. Wielu zapomina o tym, że na drodze są również inni użytkownicy. Należy zawsze być przewidywalnym i mieć świadomość, że może się wszystko zdarzyć – ostrzega Piotr Szczepaniak.