Sprawcą tej niepowtarzalnej imprezy jest charyzmatyczny sołtys wsi Jan Zych, który dla dobra swojej społeczności jest w stanie zrobić wszystko.

W ubiegłym roku z własnych pieniędzy, wspólnie z Radą Sołecką, odnowił przepiękną kapliczkę przydrożną z czterema figurami świętych. W tym roku zaskoczył jeszcze bardziej budując w centrum wsi, nieopodal sklepu spożywczego – rondo witacz, które nie powstydziłoby się małe miasto.

– Obiekt powstał na ruchliwym skrzyżowaniu dróg, by ograniczyć zapędy kierowców o dodać coś pięknego do naszej ukochanej małej ojczyzny. Długo trwało załatwienie wszystkich zgód, ale się udało. Teraz tylko czekamy aż Powiatowy Zarząd Dróg w Krotoszynie wprowadzi tam odpowiednie oznakowanie – mówi zachwycony Jan Zych.

I trzeba przyznać, że rondo witacz robi wrażenie. Solidne wykonanie i nawet powiatnie sprawia, że Benice zupełnie zmieniają postrzeganie współczesnej wsi. Sołtys nie zdradził ile kosztowało postawienie, ale ja mówił sporo. – Ja dużo inwestuje własnych pieniędzy, ale nie chciałbym o tym mówić. Robię to dla mieszkańców – mówi skromnie Jan Zych, który jeszcze nie raz z pewnością zaskoczy swoją lokalną społeczność ciekawym pomysłem.