• Koźmin Wlkp.
  • poniedziałek, 10 kwiecień 2017 09:09
  • 7 zdjęć
  •   1087

Kolizja trzech pojazdów

W groźnym wypadku na krajowej 15 brały udział 3 samochody
W groźnym wypadku na krajowej 15 brały udział 3 samochody W groźnym wypadku na krajowej 15 brały udział 3 samochody © JRG PSP Krotoszyn

Dwie osoby – matka i jej 13-letnie dziecko, zostały ranne w wypadku, do jakiego doszło w piątek, 7 kwietnia o godz. 20:45 na drodze krajowej nr 15 przy zjeździe do Dębiogóry (gm. Koźmin Wlkp.).

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Do akcji wysłano samochód gaśniczy i samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Krotoszyna, dwa samochody z OSP Koźmin Wielkopolski i jeden samochód z OSP czarny Sad. – Po przybyciu na miejsce okazało się, że w wypadku ucierpiały trzy pojazdy, którymi podróżowało w sumie 9 osób – wyjaśnia bryg. Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy z krotoszyńskiej straży pożarnej. W wyniku zderzenie trzech pojazdów dwie pasażerki berlingo zostały ranne i z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.

– Kierowca audi A6, mieszkaniec powiatu ostrowskiego, uderzył w tył citroena berlingo, który skręcał w lewi i przepuszczał nadjeżdżającego z naprzeciwka volkswagena tourana – wyjaśnia mł. asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji. Droga była całkowicie zablokowana. Policja zorganizowała objazd przez Rozdrażew. Utrudnienia w ruchu trwały do północy.

Strażacy kobiecie podróżującej citroenem założyli kołnierz ortopedyczny, ułożyli na noszach i zabezpieczyli przed utratą ciepła. Na miejscu wypadku, jak się okazało, zjawiły się przypadkowo dwie karetki pogotowia ratunkowego, które akurat przejeżdżały tamtędy przewożąc pacjentów do szpitali. Ratownicy zajęli się poszkodowanymi i przebadali uczestniczące w wypadku 6 osób dorosłych i 3 dzieci w wieku 2-, 5- 7- i 13 lat. Lekarz zdecydował o przewiezieniu matki i jej 13-letniego do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Pozostałe osoby nie wymagały hospitalizacji. Działania służb ratunkowych trwały blisko ponad cztery godziny.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
stop-hejt
Dzielenie się opinią jest cenne, ale może ranić innych!
Komentujesz? Nie rań i nie obrażaj innych! "Nie" dla komentarzy zawierających - przemoc, pomawianie, groźby, propagowanie nienawiści, fałszywe informacje, spam. Widzisz taką wypowiedź? Zgłoś ją, korzystając z opcji zgłoś nadużycie.