Rząd uderza w przedsiębiorców
Politycy gwałtwonie szukają pieniędzy
© archiwum
Partia rządząca chce sięgnąć głębiej do kieszeni pracowników i przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy świadczeń emerytalnych i rentowych. Wyższą składkę ZUS zapłaci około 350 tys. Polaków. Przeciwko temu rozwiązaniu protestuje resort zdrowia.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Projekt stworzony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakłada zniesienie górnego limitu zarobków, powyżej którego nie płaci się składek na ZUS. Obecnie składkę emerytalną i rentowną płaci się od wynagrodzenia nieprzekraczającego 30-krotności przeciętnej płacy w gospodarce, czyli ok. 10 tys. zł miesięcznie i ok. 20 tys. zł rocznie.
– Wprowadzamy zasadę solidarności, tzn. lepiej zarabiający będą płacić wyższe składki – komentował wicepremier Piotr Gliński (63 l.). Jak dodał, odrębne zadanie miał wicepremier Jarosław Gowin (56 l.). Krytyczne jest także Ministerstwo Zdrowia, które zauważa, że wyższe składki emerytalne i rentowne sprawią, że zmniejszy się podstawa do wyliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne. Politycy wyliczyli, że dzięki tym zmianom budżet państwa zyska 5,4 mld zł, nie uwzględnili jednak, że znaczna część lepiej zarabiających zmieni formę zatrudnienia i zamiast zysku będzie strata.
