5,2 mln zł – tyle wynoszą roczne wpływy do budżetu Rozdrażewa z podatków. Taka kwota plasuje gminę w ostatniej 30-tce zestawienia opublikowanego przez Ministerstwo Finansów, uwzględniającego wszystkie 2 500 samorządów w kraju.

Na jednego mieszkańca w podatków przypada w Rozdrażewie 987,59 zł na rok. Dla porównania: w Zdunach i Kobylinie kwota ta przekracza 1 200 zł. W Koźminie Wielkopolskim to ponad 1 500 zł, a w Krotoszynie nawet 1 700 zł. Gorzej od Rozdrażewa wypadły najmniejsze w powiecie Sulmierzyce – 973 zł per persona. Czy to wygnał ostrzegawczy dla gminy? Wójt podchodzi do tego typu rankingów dystansem. – W przypadku podatków gruntowych pobieranych przez gminę oraz odpisu CIT, to miejsce w rankingu determinowane jest wielkością gminy i ilością mieszkańców. Miejsce Rozdrażewa odzwierciedla wielkość naszej gminy i liczbę mieszkańców – przyznaje Mariusz Dymarski, wójt gminy Rozdrażew.

Wpływy z podatków w gminie Rozdrażew mogłyby być nawet o 15-20 procent wyższe, gdyby wypaliła budowa wiatraków w takiej formie, jaką na początku zakładano. Podatek od wartości budowy 13 turbin miał dawać około miliona złotych rocznie do gminnej sakiewki. Po proteście rolników zrezygnowano z ośmiu. Dziś nie ma pewności, czy stanie choć jedna. – Są gminy, które posiadają duże tereny pod działalność gospodarczą czy magazynową i tam te wpływy są większe – wyjaśnia wójt.

Zobowiązania finansowe Rozdrażewa to nawet nie 10 procent kwoty planowanych wydatków, więc pułap bezpieczeństwa jest jeszcze daleko.