• Krotoszyn
  • wtorek, 09 kwiecień 2019 12:34
  •   1114

Zakupią chłodziarkę z funduszu osiedlowego?

Zakupią chłodziarkę z funduszu osiedlowego?
Zakupią chłodziarkę z funduszu osiedlowego? © archiwum

14 marca, podczas wyborów rady krotoszyńskiego osiedla nr 5, radny Roman Olejnik zaproponował zmianę w tegorocznym osiedlowym budżecie – znalezienie pieniędzy na zakup chłodziarki dla świetlicy przy ul. Kopieczki.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Wspomniał także o koniecznym jego zdaniem remoncie tej sali. Problem w tym, że przynależne osiedlu 10 tys. zł już rozdysponowano. Dlatego przewodniczący rady Wiesław Sołtysiak zapytał. – Zatem co mamy zrobić? Z jakiego zdania zabrać pieniądze? Z sali odezwały się glosy, że wystarczy odjąć po 100 zł z każdego zadania.

Zareagowali na to inni radni miejscy biorący udział w posiedzeniu – Grzegorz Majchrzak i Sławomir Augustyniak. Jak przypomnieli, budynek należy do Ochotniczej Straży Pożarnej z Kopieczek, więc to ona powinna złożyć w gminie Krotoszyn wniosek o dofinansowanie. Obecni zwrócili też uwagę, iż komendant tej jednostki przez lata był bierny.

Sołtysiak stwierdził, że jeżeli wniosek o zakup chłodziarki wpłynie do rady osiedla, to podda go pod głosowanie. Znacznie bardziej radykalny jest mieszkaniec osiedla Zdzisław Dudek, który działał w radzie przez 4 kadencje. – Wystąpienie Romana Olejnika traktuję jako próbę zabłyśnięcia przed wyborami. Ale rada osiedla nie jest od tego, by wspomagać takie inicjatywy. Radny powinien zgłosić odpowiednią interpelację lub wniosek na sesji rady miasta – usłyszeliśmy od niego po zebraniu. Wspomniał też o jednej z przyczyn swojej rezygnacji z pracy w radzie osiedla po 16 latach. – Chodzi o tani populizm „w wykonaniu” Romana Olejnika (Olejnik należy do rady RO 5 – przyp. red.).

Rezygnacja Dudka zasmuciła Sołtysiaka. – Chciałem go zaproponować do rady, bo przez lata był bardzo pomocny. Do tego informował mnie o wszystkich sprawach dotyczących naszego wielkiego osiedla – stwierdził. Jeśli zaś chodzi o pomysł Olejnika, uznał, że to nie rada osiedla powinna przeznaczyć pieniądze na zakupy na sali, a gmina.

Członkowie rady sugerowali nam, że być może Olejnik wycofa się z wniosku. – Nie wycofuję się z tego pomysłu. Po prostu odłożyłem go na później. Obecnie bowiem przewodniczkę zebraniom wiejskim. Po ich zakończeniu podejmę rozmowy – wyjaśnił nam wnioskodawca. Dodał, że interesuje go przede wszystkim remont budynku świetlicy. Jeśli chodzi o chłodziarkę, nie wyklucza żadnych scenariuszy, w tym złożenia wniosku o zakup urządzenia podczas sesji rady miasta. – Jednak najpierw muszę się dowiedzieć, czy zakup nowego sprzętu jest niezbędny, czy może uda się naprawić stary – uzupełnił.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)