Pani Maria Krystek osiągnęła wiek, o którym wszyscy marzymy i którego życzymy sobie nawzajem w szczególnie uroczystych dla nas chwilach, ale który osiągają tylko nieliczni. Sto lat to nie tylko piękny wiek ale także bogata w doświadczenia historia życia na przestrzeni dwóch wieków, którą Pani Janina niewątpliwie zasłużył asobie na nasz szacunek i uznanie.=

Dostojna jubilatka z radością i wzruszeniem przyjęła z rąk burmistrza Zdun Tomasza Chudego (50 l.) i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Beata Jezierskiej-Durak dyplom gratulacyjny, piękne kwiaty oraz drobny upominek. Następnie w rodzinnym gronie świętowała swoje 100. urodziny.

Maria Krystek z domu Falentin urodziła się dokładnie 18 lipca 1920 r. w Perzycach w rodzinie rolniczej Emmy i Brunona Falentinów. W 1941 r. została resztowana i osadzona w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück. Jeszcze w tym samym roku udało się opuścić obóz. Od tego czasu całe życie spędziła w Perzycach.

W 1947 r. wzięła ślub z Janem Krystkiem (1913 – 1986). Doczekała się 4 dzieci, 9 wnuków i 11 prawnuków. Przez całe życie, aż do przejścia na emeryturę pracowało na roli. Gospodarstwo przejęła po ojcu, a mimo to musiała spłacać za nie państwu.  Nawet  po przekroczeniu 80. roku życia czytała książki. Niegdyś zajęła pierwsze miejsce pod względem wypożyczonych książek w zdunowskiej bibliotece. Od najmłodszych lat działała społecznie.

Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej działała w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży Żeńskiej w Perzycach, zwanym powszechnie Młodymi Polkami. Od początku istnienia angażowała się w działalność Koła Gospodyń Wiejskich. Razem z Józefą Frąckowiak i Ignacym Walczakiem zakładała Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Perzycach.

Obecnie po Mariannie Borkiewicz ze Zdun, która skończyła w grudniu minionego roku ten piękny jubileusz, jest drugą najstarszą mieszkanką zdunowskiej gminy.

Życzymy jubilatce 200 lat!