Dożynki gminne w Cieszkowie w okrojonej formie
Ze względu na sytuację epidemiologiczną związaną z pandemią koronawirusa, tegoroczne dożynki gminne w Cieszkowie będą miały skromną oprawę.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W sprawie dorocznego święta plonów, które jest zaplanowane na niedzielę, 30 sierpnia, odbyło się spotkanie z udziałem wójta Ignacego Miecznikowskiego, dyr. GCK Haliny Niedbały, sołtysów oraz przedstawicielki zespołu Viatori z Pakosławska.
Ustalono, że ze względu na obecną sytuację związaną z koronawirusem dożynki gminne będą miały skromniejsza oprawę. W planach jest tylko dziękczynna msza św. i objazd konnymi bryczkami po wioskach.
– W tym roku nie będzie imprezy plenerowej dla mieszkańców na cieszkowskim stadionie sportowym, gdzie jak zawsze najpierw miała być część oficjalna z wręczeniem dożynkowych wieńców i bochnów chleba rolnikom oraz gościom, a później część biesiadna z występami artystycznymi, straganami, dmuchanymi zamkami i zabawą taneczną. Nie będzie też odroczonej wystawy płodów rolnych. Plany pokrzyżował nam korona wirus – mówi dyre. GCK H. Niedbała.
W niedzielę, 30 sierpnia o godz. 9:00 w dużym kościele w Cieszkowie odprawiona zostanie dziękczynna msza św. za zebrane plony. Po wspólnej modlitwie spod świątyni ruszą dwie bryczki z końmi, którymi powozić będą Tomasz Banasiak z Potaszni i Ewelina Wołkowska ze Stawca. Jedną bryczką pojedzie kapela Boćki z Ostrowa Wielkopolskiego, a drugą ubrana w stroje ludowe para starostów dożynek. Są nimi sołtys Słabocina Alicja Woźniak i sołtys Guzowic Tomasz Krawiec.
Trasa objazdu prowadzić będzie przez Cieszków, Guzowic, Nowy Folwark i Sędraszyce. Bryczki będą zatrzymywać się przed domami gospodarzy, którym starostwie dożynek wręczą bochny chleba, życząc im, aby go nigdy nie zabrakło. Wręczanie bochenków odbywać się będzie przy dźwiękach kapeli Boćki.