Strażacy ściągnęli kota z drzewa
Informacja o nietypowym przypadku na ul. Konarskiego w Kobylinie wpłynęła do straży pożarnej 29 listopada chwilę po godz. 10 rano.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na miejscu zastęp druhów z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej zobaczył kota na wysokim drzewie. – Zwierzę znajdowało się około dziewięciu metrów nad ziemią – powiedział nam st. kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Aby ściągnąć kota, ratownicy użyli drabiny będącej częścią pojazdu pożarniczego. Jeden z nich wszedł w zabezpieczeniu na górę, zdjął kota z drzewa i przekazał go właścicielowi. Prawdopodobnie kot uciekł, bo coś go spłoszyło. Wdrapał się wysoko i nie potrafił samodzielnie zejść.
Zdaniem kpt. Patryasa do podobnych zdarzeń dochodzi rzadko, nasi strażacy interweniują w podobnych przypadkach dwu- lub trzykrotnie w ciągu roku.