OSiR traci miesięcznie ponad 200 tys. zł
Z powodu zamkniętej krytej pływalni w Miliczu, po tym, jak 25 sierpnia w holu obiektu spadł podwieszony sufit, gminna spółka OSiR, która zarządza obiektem, codziennie traci dziesiątki tysięcy złotych. Prezes spółki Jarosław Milian, choć ubolewa nad tym faktem, podkreśla, że najważniejsze jest bezpieczeństwo kąpiących się, w tym uczniów, którzy korzystają z pływalni w ramach lekcji wf-u.
Additional Info
- Nadtytuł Milicz
- opublikowano w U sąsiada