Konieczna była ewakuacja
We wtorek, 20 czerwca przed południem straż pożarna musiała ewakuować pracowników Urzędu Miejskiego w Krotoszynie, bo ktoś rozpylił w budynku substancję chemiczną i zranił pracowników.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Nieznany i zamaskowany mężczyzna wszedł do urzędu, rozsypał biały proszek w sekretariacie, wziął zakładników i zabarykadował się w pomieszczeniach piwniczych – mówi bryg. Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. Wszyscy pracownicy i osoby postronne znajdujące się w magistracie wyprowadzono na parking. Mężczyzna został zatrzymany i wyprowadzony przez funkcjonariuszy policji, a rannych opatrzono.
Był to pierwszy epizod ćwiczeń strażaków zawodowych z Krotoszyna, strażaków ochotników z Biadek, Krotoszyna, Roszek i Zdun, a także policji i dwóch zespołów ratownictwa medycznego. Ćwiczenia składały się z trzech części. Drugą była symulacja wypadku w zakładzie produkcyjnym Nutricia przy ul. Kobylińskiej w Krotoszynie – pracownik został przygnieciony przez materiały zgromadzone w magazynie. Udzielono mu pierwszej pomocy i przeniesiono do karetki.
Trzeci element to gaszenie pożaru wielokondygnacyjnego budynku ośrodka szkolno-wychowawczego w Borzęciczkach. Ze zgłoszenia wynikało, że do pożaru doszło na trzecim piętrze, w pomieszczeniach internatu. Zagrożeni byli mieszkańcy ośrodka, którym powstały ogień odciął na klatce schodowej drogę ucieczki. Oprócz wspomnianych wyżej formacji w tej części ćwiczeń uczestniczyli strażacy z Borzęciczek, Czarnego Sadu, Jarocina, Koźmina Wlkp., Pleszewa, Wałkowa, policjanci z Koźmina i młodzież z tamtejszego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.