300 metrowy chodnik
Prawie 300-metrowy odcinek ścieżki pieszo-rowerowej prowadzący z Baszkowa do Bestwina (gm. Zduny), od kościoła do cmentarza, został oddany do użytku. Teraz, zarówno piesi, jak i rowerzyści, mogą czuć się bezpieczniej.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Zdarzało się, że na zakręcie przed cmentarzem, jak kierowca nie zwolnił z naprzeciwka jechało auto, bywało niebezpiecznie. W nienajlepszym stanie był też chodnik, ludzi szli czasami ulicą. Tak i tak cud, że przez tyle lat żadna większa tragedia się nie wydarzyła. Teraz to jest wygoda – obrazuje mieszkanka Baszkowa.
Ścieżkę wybudowało PUB „Bruk Pol” ze Strzelec Wielkich. W przetargu jego oferta była najkorzystniejsza cenowo (250 tys. zzł). Przedsiębiorstwo „Gembiak&Mikstacki” z Krotoszyna proponowało usługę za 185 tys. zł, a Brukarstwo Kasprzak z Koźmina Wielkopolskiego za 276 tys. zł. Ostatecznie jednak zadanie pochłonęło ponad 280 tys. – Wyniknęły dodatkowe prace, które wcześniej nie były przewidziane, co spowodowało, że inwestycja wyszła trochę drożej. Połowę środków wyłożył powiat, a połowę gmina Zduny – wylicza Krzysztof Jelinowski, szef powiatowych drogowców.
Niestety sytuacja finansowana nie pozwoliła na wybudowanie ścieżki do samego Bestwina. – Ani my, ni Zduny nie mogły sobie pozwolić na większy wydatek. Postaramy się pozostałą część wybudować w przyszłym roku – wyjaśnia Paweł Radojewski, wicestarosta krotoszyński. Dlatego tez w projekcie przyszłorocznego budżetu zaplanowano środki na dokończenie duktu aż do Bestwina, z 50% dofinansowaniem ze strony gminy Zduny.