Ścieżka droższa o 300 tys. Zł. Powiat dołoży kasę
780 tys. zł ma kosztować dokończenie budowy ścieżki pieszo-rowerowej z Baszkowa do Bestwina (gm. Zduny). Prace najprawdopodobniej wykona firma Brukarstwo Kasprzak z Koźmina Wlkp., która złożyła najkorzystniejszą ofertę przetargową.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Przebiła dwie firmy – Gembiak & Mikstacki z Krotoszyna (760 tys. zł) oraz Brukpol ze Strzelec Wielkich (922 tys. zł). Inwestycja przez jakiś czas stała pod znakiem zapytania, bo powiat zabezpieczył na budowę duktu jedynie 488 tys. zł. I Pojawił się dylemat czy przetarg unieważnić i rozpisać nowy, czy dołożyć brakującą sumę.
Wybrano drugą opcję. – Kosztorys zrobiony przez dyrektora Krzysztofa Jelinowksiego wychodzi jeszcze drożej niż najniższa oferta, którą otzrymaliśmy. I obawiam się, że gdybyśmy unieważnili przetargi i rozpisali następny, to po pierwsze może nie być chętnych, po drugie mogą być kwoty dużo wyższe – stwierdza Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński.
Problem w tym, że ścieżka, która ma powstać na długości ponad 2 km, ma być realizowana przy wsparciu gminy Zduny. – I każda ze stron ma pokryć 50% kosztów – zaznacza Krzysztof Jelinowski, dyrektor PZD w Krotoszynie. To jednak oznacza, że Zduny musiałaby wysupłać o ponad 100 tys. zł więcej niż początkowo sądzono. – Dlatego uważam, że należałoby przeprowadzić jeszcze jeden przeatrg. I zobaczyć, jakie będą jego efekty. Nie mamy ciśnienia czasowego i spokojnie można procedować. Po drugm przetargu zastanowimy się nad jego wynikiem – mówi Tomasz Chudy, burmistrz Zdun.
Czy jednak w obliczu decyzji powiatu gmina dołoży się w 50% do budowy ścieżki? Tego nie wiemy.