• Dolnośląskie
  • sobota, 10 marzec 2018 08:47
  •   1409

18 lat za niewinność!

Prokuratura przyznaje: To nie on zgwałcił i zabił Małgosię (†15 l.)
Prokuratura przyznaje: To nie on zgwałcił i zabił Małgosię (†15 l.) Prokuratura przyznaje: To nie on zgwałcił i zabił Małgosię (†15 l.) © archiwum

To jedna z najbardziej dramatycznych pomyłek sądowych. W 2003 roku wrocławski sąd skazał Tomasza K. na 25 lat więzienia za zbrodnię, której nie popełnił.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Według oskarżenia K. miał zgwałcić i doprowadzić do śmieci Małgosię Kwiatkowską (†15 l.) z Jelcza-Miłoszyc koło Wrocławia. Teraz już wiemy, że policjanci i przynajmniej jeden z prokuratorów podczas śledztwa popełnili skandaliczne błędy.

Jak ustalono, za sprawą moderstwa prowadził były już prokurator Stanisław O. – To wyjątkowej klasy szumowina. Podczas swojej „kariery” zdradził gangsterom nazwisko świadka incognito w sprawie o morderstwo, wypuścił gangstera z aresztu za łapówkę 10 tys., dwie butelki whisky i ubranka dla dziecka – mówi jeden ze śledczych znających sprawę. W 2015 roku Stanisław O. został skazany za korupcję na 2 lata i 9 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 10 lat. Dostał łagodny wyrok, bo poszedł na współpracę z organami ścigania.

Nad rozwiązaniem zbrodni miłoszyckiej nadal pracują policjanci i prokuratorzy ze specjalnej grupy. W lipcu 2017 roku, dzięki nowoczesnym technikom badania DNA, zatrzymali Ireneusza M. (43 l.), jednego z dwóch prawdziwych oprawców Małgosi. Drugi jest wciąż na wolności. Tomasza K. czeka na decyzję Sądu Najwyższego, który może go zwolnić z więzienia lub zdecydować o ponowym rozpatrzeniu sprawy.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)