Napięcie po ataku chemicznym
W sobotę wieczorem na szpital i sąsiadujący z nim budynek w mieście Duma w Syrii spadły bomby chemiczne. W męczarniach umierali dzieci i dorośli.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Światowa Organizacja Zdrowia podała, że zginęło 70 osób, a ponad 1 00 odniosło obrażenia. O ludobójczy zamach oskarżony jest reżim prezydenta Baszara al-Asada (52 l.). Niestety. Nie będzie nowego dochodzenia mającego ustalić odpowiedzialność za ataki chemiczne w Syrii. We wtorek Rosja zawetowała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ amerykańską rezolucję w tej sprawie.
Prezydent USA rozważa „wszystkie opcje” odpowiedzi na użycie broni chemicznej, w tym zbombardowanie pozycji wojsk rządowych. Jednak ambasador Rosji w Libanie już zapowiedział, że „każdy amerykański pocisk odpalony w stronę Syrii zostanie zestrzelony”. Skomentował to Donald Trump, który na Twitterze ostrzegł kreml, aby „był gotów”. – „Nie powinniście być partnerem dla Zwierzęcia Zabijającego Gazem, którego bawi zabijanie swoich ludzi” – napisał.