Desperat chciał wyskoczyć przez okno
W środę, 27 marca rozegrały się dantejskie sceny. Pewien starszy mężczyzna wyszedł przez okno na wąski parapet kamienicy i wszystko wskazywało na to, że chce popełnić samobójstwo.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Mężczyzna sam zadzwonił, że chce popełnić samobójstwo. Na miejsce od razu pojechał patrol policji. 32-latek faktycznie stał na parapecie – mówi asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Funkcjonariusze rozmawiali z mężczyzną, aby zaniechał próby samobójstwa. Mediacje powiodły się, gdyż 32-latek wszedł do środka mieszkania. Wtedy strażacy rozłożyli pod oknem specjalistyczny skokochron ratowniczy.
Drzwi mieszkania były zamknięte. Policjanci wspólnie ze strażakami zdecydowali się na ich otwarcie poprzez sforsowanie sprzętem burzącym. – Zatrzymaliśmy niedoszłego samobójcę. Był bardzo agresywny i nietrzeźwy. Na komendzie nie chciał się poddać badaniu na zawartość alkoholu – informuje Szczepaniak.
Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, jest recydywistą. Został przekazany służbom medycznym. Prawdopodobnie skierowano go na badania specjalistyczne.
W trakcie interwencji jeden z policjantów zranił się w rękę. – Rozcięła mu ręką rozbita szyba w drzwiach. Stało się to w trakcie wchodzenia do mieszkania – zaznacza Szczepaniak.