Marcelek wygrywa z chorobą
Mały Marcel Samol już od ponad czterech miesięcy przebywa z rodzicami w Stanach Zjednoczonych. Leczenie przebiega prawidłowo i zmierza ku końcowi.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Jakiś czas temu chłopiec po raz drugi przeszedł autotransplantację szpiku kostnego. Było to trudne i ryzykowne, obarczone jeszcze większymi konsekwencjami niż pierwszy przeszczep. Szpik chłopca zaczął pracować i pojawiło się w nim pierwsze 130 komórek. Po pierwszej transplantacji było ich zaledwie 10, a więc różnica jest ogromna. Mimo kilku powikłań Marcel z uśmiechem na twarzy zakończył ten etap leczenia.
W najbliższych dniach chłopca czekają kontrolne badania krwi, a później badania słuchu i nerek. Póki co jego wyniki są chwiejne, jednak na tyle dobre, że otrzymał od lekarzy przepustkę i mógł wraz z rodzicami opuścić na jakiś czas szpital. Jeśli nic złego się nie wydarzy, a wyniki Marcela będą dobre, będzie mógł przystąpić do ostatniego już cyklu autoprzeszczepu.
5 maja Marcel obchodził swoje pierwsze urodziny, dlatego z tej okazji życzymy mu dużo radości i szybkiego powrotu do pełni zdrowia!