Marcel na ostatniej prostej do zdrowia
Leczenie małego krotoszynianina w amerykańskiej klinice dobiega końca. Badania pokazały, że chłopczyk może przejść ostatni autoprzeszczep.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Marcelek to zaledwie roczny krotoszynianin, którego historia poruszyła nasze serca. Pod koniec ubiegłego roku wykryto u niego złośliwego guza mózgu. Zdrowie mógł odzyskać tylko w klinice w Stanach Zjednoczonych.
Na ten cel potrzeba było jednak niemałej kwoty – nieco ponad 3 mln. Cała lokalna społeczność zaangażowała się w pomoc. Organizowano różnego rodzaju akcje charytatywne. W końcu udało się uzbierać niezbędną kwotę. W styczniu malec razem z rodzicami wyleciał do USA, gdzie rozpoczął leczenie.
W ostatnich tygodniach przeprowadzono u niego badania nerek i słuchu, sprawdzono też parametry krwi. Wyniki wszystkich badań pokazały, że Marcelek jest już gotowy do ostatniego, trzeciego już przeszczepu.
W zeszłym tygodniu chłopiec przeszedł dwudniową chemioterapię, a w poniedziałek 15 czerwca rozpoczęto przeszczep komórek macierzystych. To finał leczenia chłopca w USA. Po przejściu ostatniego autoprzeszczepu Marcelek wróci do domu.,
Przez kolejne 2 lata będzie musiał zażywać specjalny lek, który ma zapobiegać nawrotowi choroby.