Sezon na słońce
Promieniowanie UV niszczy skórę, to fakt. Ale przecież trudno w ciepłe dni nosić bluzki z rękawami i długie spodnie! Oto, jak możesz zminimalizować szkodliwe działanie słońca.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Krem na słoneczne dni musi mieć filtr UV. Sprawdź więc skład swojego preparatu. Jeżeli nie ma filtra, wówczas albo go dokup (pojawiły się także u nas, wyglądają jak bezbarwny krem), albo zmień preparat na „letni”.
WSZĘDOBYLSKIE PROMIENIE
Promienie uszkadzają włókna kolagenu i przyspieszają starzenie się skóry. Powodują oparzenia, są też odpowiedzialne za powstawanie plam i przebarwień. Mogą doprowadzić do przekształcenia znamion w nowotwór złośliwy (czerniaka). Filtry nakładaj każdego dnia, nie tylko przed wyjściem na plażę. Pamiętaj, że promieniowanie ultrafioletowe przenikają też przez szybę, jesteś więc na nie narażona także np. siedząc w pracy przy biurku koło okna. Nie zapominaj o skórze głowy. Chroń ją (a przy okazji włosy) także preparatami z filtrem.
WIĘCEJ I CZĘŚCIEJ
Stosuj kremy z bardzo wysokim filtrem. Badania wykazały, że ochrona skóry faktycznie jest znacznie niższa, niż cyfra podana w kremie. Skąd ta różnica? Otóż zazwyczaj nakładamy mniej kosmetyku, niż powinniśmy i robimy to zbyt rzadko. Optymalna dawka preparatu powinna wynosić 20 gramów (odpowiednia to zawartość małego kieliszka). Nakładać zaś kosmetyk należałoby co 3-5 godzin. Która z nas to robi?