Mało które ubranie tak doskonale łączy w sobie szyk i wygodę jak trencz. Jest tak praktyczny, bo został stworzony jako płaszcz dla żołnierzy brytyjskich w czasie pierwszej wojny światowej. Miał być wygodny i skutecznie chronić przed deszczem. Aby wojskowe okrycie spełniało te warunki, Thomas Burberry zaprojektował płaszcz z mocnej i odpornej na przemakanie gabardyny. Okazał się tak wygodny, że wkrótce zaczęto szyć trencze zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet.

JAKI FASON WYBRAĆ?
Krój tego płaszczyka przez lata niewiele się zmienił. Od czasu do czasu projektanci nieco go modyfikują: dodają marszczenia, drapowania, plisy czy falbanki albo szyją trencze w odważnych mocnych kolorach. To sprawia, że płaszczyk nabiera bardziej kobiecego charakteru. Jeśli jednak chcemy, aby trencz służył nam przez lata, najlepiej zdecydować się na klasyczny fason z kołnierzem i pagonami na ramionach, najlepiej w kolorze brązowym, beżowym, czarnym lub khaki.

Z CZYM GO NOSIĆ?
Trencz nie lubi konkurencji. Gdy mamy go na sobie, to, co jest pod spodem, powinno odgrywać mniejszą rolę. Aktorka Nicole Kidman na jednym z festiwali pojawiła się w samym trenczu, traktując go jako sukienkę. Na co dzień najlepiej nosić go do krótkiej spódnicy, tuniki z legginsami lub klasycznych spodni. Lepiej nie zakładać trencza do długiej sukienki albo spódnicy do połowy łydki, bo zaburzy to proporcje sylwetki. Za to buty można dobrać dowolne. Do trencza pasują zarówno niewysokie czółenka, jak i szpilki, a także kozaki i wciąż bardzo modne kalosze.