Czekała na usunięcie martwego płodu
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnych zaniedbań lekarzy ze szpitala wojewódzkiego w Rybniku, które mogły doprowadzić do śmierci nienarodzonego dziecka. Kobieta w 8. miesiącu zagrożonej ciąży zgłosiła się w poniedziałek do szpitala ze skierowaniem na pilną konsultację. Istniało poważne zagrożenie – tętno płodu słabło. Kobieta czekała na badania ponad 3 godziny. Kiedy już je przeprowadzono okazało się, że dziecko nie żyje.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
O tej historii napisała do TVP Info na platformie Twoje Info zrozpaczona babcia dziecka. Stan fizyczny matki jest dobry, gorzej z psychicznym.
Błąd mógł być popełniony już na etapie badania w prywatnym gabinecie ginekologicznym.
(TVP Info)