Polskie kremy XXI wieku
Nie kosztują fortuny, a zawartością i skutecznością wcale nie ustępują tym zagranicznym. Słusznie wiec coraz więcej z nas wybiera w drogerii polskie kosmetyki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Kremy polskich marek często zawierają najnowocześniejsze składniki odmładzające, które opóźniają i odwracają proces starzenia się skóry. Dlatego zanim jakiś kupimy, uważnie przeczytajmy etykietę. Poniżej podpowiadamy, czego warto szukać w drogeriach, odmładzających kremach.
POPRAWIAJĄ JĘDRNOŚĆ
Utrata jędrności skóry to skutek starzenia się jej rusztowania, które tworzą przeplatające się ze sobą włókna białek – kolagenu i elastyny. Z czasem ulegają one uszkodzeniom. W rezultacie skóry wiotczeje, pojawiają się worki, a owal twarzy nie jest już idealny.
INHIBITORY GLIKACJI To ważny odmładzający składnik kremu. Zapobiega on zniszczeniu białek przez cukry (czyli glikacji). Właśnie dlatego mówi się, że jedzeniu cukru postarza! W efekcie zachodzących tedy reakcji chemicznych tkanki skóry, które powinny być sprężyste i elastyczne, zaczynają twardnieć i sztywnieć. Stają się bardzo podatne na uszkodzenia, szybciej ulegają zniszczeniu.
FOLACYNA Nazwana też kwasem foliowym, witaminą B9 lub M. Ponieważ jest bardzo nietrwała, znalezienie sposobu na umieszczenie jej w kosmetykach (w ilości wystarczającej, by skutecznie działała), nie było proste. Folacyna przedłuża czas życia komórek i ułatwia wzrost nowych. To sprawia, że skóra szybciej się odnawia. Dzięki temu częściowo odzyskuje utraconą jędrności i elastyczność.
PEPTYDY KOLAGENOWE To białka, które potrafią pobudzać produkcję kolagenu, a jednocześnie ochraniać przed uszkodzeniami włókna elastyny. Skóra staje się wówczas mocniejsza, a cera mniej wiotka.
NAWILŻAJĄ I REGENERUJĄ
Młody wygląd skóry w dużej mierze zależy od tego, czy uda się zatrzymać w niej odpowiednią ilość wody. Równie istotne jest dobre krążenie przekładające się na odpowiednie dotlenienie i odżywienie każdej komórki.
MIKRONIZOWANY KWAS HIALURONOWY Cząsteczki, jakie jeszcze do niedawna stosowano w kosmetykach były zbyt duże, żeby przeniknąć w głąb skóry, dlatego nawilżały jedynie jej wierzchnią warstwę, czyli naskórek. Stosowany obecnie kwas hialuronowy jest odpowiednio rozdrobniony, by dotrzeć głębiej.
ZŁOTO I MIKROKRYSZTAŁY DIAMENTU Ich molekuły pobudzają mikrokrążenie, poprawiając koloryt cery i przywracają jej blask. Jednocześnie zaś są doskonałymi nośnikami dla innych cennych substancji, które same nie potrafią przedostać się przez barierę skóry.
LIKWIDUJĄ PROCESY ZAPALNE
Niedawno odkryto, że skóra może się również starzeć na skutek procesów, a raczej mikroprocesów zapalnych. To maleńkie urazy, które powstają w naszej skórze codziennie na skutek stresu, zanieczyszczenia środowiska i promieniowania UV. Prowadzą do uszkodzenia białek w komórkach oraz bariery naskórka, czyli do powstawania zmarszczek.
EKSTRAKT Z MOTYLEGO KWIATU Komórki macierzyste pobrane z tej rośliny zwalczają wolne rodniki i działają przeciwzapalnie. Ograniczają też aktywność enzymu, który jest odpowiedzialny za rozkładanie kolagenu. Dzięki temu komórki starzeją się wolniej, a mikrostany zapalne toczące się w skórze są na bieżąco hamowane.
EKTOINA Wytwarzają ją mikroorganizmy żyjące w ekstremalnie trudnych warunkach. Jej gram jest droższy od złota. Jest nazywana „przeciwstarzeniową szczepionką” w kremie. Oprócz działania przeciwzapalnego, chroni błony komórkowe i DNA przed promieniowaniem oraz wolnymi rodnikami.