Po staremu, bez zmian i silnej opozycji

Ludowcy – podobnie jak cztery lata temu – rozdają karty w Grodzie Sulimira. Na suweniry może liczyć także koalicja PSL-u czyli SIO. – I chcielibyśmy, aby tak zostało – przyznają przedstawiciele „zielonej koniczynki”, którzy w połowie listopada zasiądą w rajcowych ławach.

Koalicja zachowana. Ale osłabiona

Ludowcy mają w mieście większość. Będą rządzić w koalicji z SIO. Razem da im to 11 głosów, ale czy tzw. święty spokój? To już raczej wątpliwe. Do tego wewnątrz PSL-u toczy się walka o stołek szefa rady, a SIO o posadę wiceburmistrza. A wiadomo – co się dzieje z podzielonymi królestwami.