• Kobylin
  • środa, 14 listopad 2018 10:18
  •   858

Nowi radni odebrali zaświadczenie

Nowi radni odebrali zaświadczenie
Nowi radni odebrali zaświadczenie © archiwum

Nową kobylińską Radę Miejską zdominowała Samorządowa Inicjatywa Obywatelska, która zdobyła 10 spośród 15 mandatów. 8 listopada radni odebrali zaświadczenia o wyborze.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Piotr Chlebowski, radny ze Smolic, zwraca uwagę, że po raz p[pierwszy zwoływane jest dodatkowe spotkanie w celu odbioru zaświadczeń. – Moim zdaniem to zupełnie niepotrzebne. Do tej pory bowiem na pierwszej uroczystej sesji odbywało się zaprzysiężenie – mówi radny od kilku kadencji.

Burmistrzem ponownie został Tomasz Lesiński z SIO, który pełni tę funkcję od roku. To on otworzył spotkanie, składając radnym gratulację. Następnie przewodniczący miejskiej komisji wyborczej – Łukasz Jankowiak – wręczył radnym zaświadczenia o wyborze. Piotr Chlebowski w imieniu radnych pogratulował burmistrzowi. Pierwszą sesję nowej rady wyznaczono na 20 listopada.

Dwaj radni podzielili się z nami swoimi wizjami pracy w radzie. Michał Skupin, policjant, a zarazem sołtys Starego Kobylina, powiedział na wstępie. – Decyzję o kandydowaniu podjąłem już cztery lata temu, jednak wówczas, mimo dużego poparcia, nie udało mi się wejść do rady. Następnie przez dwa lata działałem w radzie sołeckiej Starego Kobylina, a po rezygnacji sołtys Krystyny Jagodzińskiej zostałem wybrany na jej zastępcę.

Za ważne zadania Skupin uważa poprawienie jakości dróg i chodników, budowę przedszkola w Smolicach, ścieżek rowerowych. – W celu podniesienia bezpieczeństwa mieszkańców będą zabiegał o monitoring miejski, który funkcjonuje już sąsiednich gminach. Jeżeli chodzi o okręg wyborczy, który reprezentuje, będę się starał o utwardzenie drogi miejskiej w Górce przy stawie. Dla Starego Kobylina ważne jest uzyskanie pieniędzy na budowę świetlicy w postaci „grzybka” oraz środków na oświetlenie i kanalizację deszczową osiedla. W Długołęce także czekają na „grzybka”, a Rębiechów powinien mieć utwardzony kawał drogi gminnej.

Od Marcina Szumery z Kobylina także z zawodu policjanta, usłyszeliśmy. – Często słyszałem, że Kobylin to miasto, w którym za mało się dzieje. W ostatnich latach mogliśmy zauważyć wiele zmian, ale to ciągle za mało. Chciałbym m.in. ożywić życie kulturalne. Bardzo ważne jest dla mnie poodnoszenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, dlatego będę zabiegał o ścieżki rowerowe.

Radni, którzy nie zdecydowali się na wypowiedź, twierdzą, że najpierw muszą przyjrzeć się pracy w samorządzie od wewnątrz, a potem wyrażą swoje zdanie.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)