• sobota, 30 kwiecień 2016 09:58
  •   254

Zakażą handlu w niedzielę

Solidarność ma nowy pomysł – zniknie 40 tysięcy miejsc pracy
Solidarność ma nowy pomysł – zniknie 40 tysięcy miejsc pracy Solidarność ma nowy pomysł – zniknie 40 tysięcy miejsc pracy © archiwum

Zamknięte praktycznie wszystkie sklepy. Zakaz handlu w większość niedziel. Takie obostrzenia przewiduje nowy projekt ustawy obywatelskiej przez NSZZ „Solidarność”. Eksperci i byli ministrowie pracy alarmują, że ograniczenie handlu w niedzielę to redukcja zatrudnienia i podwyżki cen.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Dwa lata temu podczas debaty o handlu w niedziele Anna Szmeja-Kroplewska, była dyrektorka Polskiej Rady Centrów Handlowych, stwierdziła, że takie ograniczenie spowodowałoby likwidację ok. 40 tys. miejsc pracy. Dziś związkowcy ponownie wracają do tego pomysłu. – Chcemy, aby niedziela była dla rodziny – powiedział na konferencji prasowej przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda (54 l.). Twierdzi, że zakaz handlu 1 i 3 maja nie spowodował wielkiego bezrobocia. – Czas na kolejny etap – dodał.

Zupełnie innego zdania się ekonomiści. – Nie jest tak, że związkowy na całym świecie są przeciwni handlowi w niedzielę. To Solidarność, nie mając nie więcej do zaproponowania, próbuje ograniczyć prawa innych do pracy. Skoro sprzedajemy przez mniej dni, to żeby utrzymać obroty, albo wydłużamy czas pracy, albo rekompensujemy straty finansowe przez podwyżkę cen – mówi dr Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha (53 l.). Wtóruje mu była minister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska (53 l.). – Proponując wolną niedzielę osobom pracującym na przykład w supermarketach, proponujemy im bezrobocie. Zmniejszymy także napływ pieniędzy do Polski w przygranicznych miejscowościach, do których przyjeżdżają nas sąsiedzi i robią zakupy prawie wyłącznie w weekendy – mówi. Do całkowitego zakazu handlu sceptycznie podchodzi także Władysław Kosiniak-Kamysz (35 l.) z PSL. – Skłaniałbym się w stronę ograniczenia czasowego, a nie ilościowego. Czyli na przykład zakazu handlu w niedzielę po 13-14. Pójście o krok dalej muszą poprzedzić liczne konsultacje.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)