Szlakiem Grodów Śląskich
Wakacyjny czas sprzyja podróżom, również historycznym. W tym roku Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie zaprosiło uczestników kolonii na wędrówkę w czasie. W terminie od 3 do 16 lipca przebywali oni w Przemkowie – grodzie Przemysława.
Uczestnikami byli przede wszystkim uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 4, przy której działa Szkolne Koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1. Podczas kolonii opiekowały się dziećmi panie: Magdalena Marcinkowska, Agnieszka Gierłowska oraz wychowawczynie z Domu Wczasów Dziecięcych w Przemkowie. Przemków to jedno z miast śląskich założonych jako osada handlowa. Leży ono na szlaku z Niemiec przez Śląsk do Krakowa. Dawniej główną atrakcją miasta był zamek książęcy, w którym wychowała się cesarzowa Niemiec Augusta Wiktoria von Schleswig-Holstein. Obecnie po zamku zostały tylko kamienne figury lwów, zabudowania dworskie oraz nagrobki w byłym przyzamkowym parku. Zachowało się również kilkanaście zabytkowych obiektów wartych zwiedzenia. Jednym z ważniejszych miast na szlaku handlowym był Głogów. Tam zwiedziliśmy kolegiatę postawioną na podwalinach pierwszej świątyni chrześcijańskiej w tamtych stronach. Podziwialiśmy miasto z wieży widokowej, na którą wchodziliśmy po „Schodach historii”. Poznaliśmy legendę o dzieciach głogowskich, które zostały wzięte przez niemieckie wojska jako zakładnicy. Ważnym miejscem strategicznym Głogowa-Miasta Róż jest fosa. Przed wojną sucha fosa była obsadzona tysiącami róż, stąd ta nazwa. Było to miejsce spacerowe dla mieszkańców miasta. W tym roku odtworzono wygląd fosy sprzed wojny i nasadzono kilka tysięcy pachnących róż. W części fosy znajdują się kazamaty. W ciemnościach kazamatów przeżyliśmy odtworzony nalot z czasów II wojny światowej. Na zakończenie naszego pobytu w tym pięknym mieście skorzystaliśmy z Sali Zabaw oraz kręgielni. Ważnym miastem handlowym w tych stronach jest Bolesławiec, znany w kraju i na świecie z ceramiki. Zwiedziliśmy Zakłady Ceramiki Bolesławieckiej, gdzie dowiedzieliśmy się, jak wygląda droga kawałka gliny do kubeczka czy wazonika. Każdy mógł spróbować swoich możliwości podczas malowania wzorków w pracowni malarskiej. W bolesławieckim muzeum poznaliśmy historię ceramiki. Jednak najciekawsza była wystawa zabawek z czasów PRL-u! Trudno było się rozstać z klockami czy samochodami, którymi mogliśmy się bawić.
Odwiedziliśmy Zamek Legend Śląskich w Pławnej. W tym tajemniczym miejscu poznaliśmy wiele legend związanych z okolicznymi wioskami. Próbowaliśmy swoich sił w pracowni ceramiki i litograficznej. W grodzie rycerskim spotkaliśmy wilkołaka i konia trojańskiego oraz strzelaliśmy z łuku. Cofając się do czasów rycerskich część kolonistów przygotowała sobie zbroje i miecze, które mieli okazje wypróbować podczas turnieju w osadzie rycerskiej. Zwycięstwo świętowane było pieczeniem kiełbasek na ognisku. Odwiedziliśmy też miejsce gdzie rośnie Dąb Chrobry, pamiętający czasy sprzed 750 lat. Dużo przebywaliśmy na łonie natury, zwiedzając: rezerwat ornitologiczny Stawy Przemkowskie, rezerwat przyrody Buczyna Piotrowska, wydmy śródlądowe w Wilkocinie. Karmiliśmy daniele na największej farmie danieli w Europie. To niesamowite przeżycie, kiedy daniel podchodzi bez obaw i je z ręki suchy chleb. W Krzywczycach natomiast jeździliśmy konno oraz bryczką. Tu spotkaliśmy młodego wilka, który ciekawie się nam przyglądał, ale nie dał się bliżej podejść. Podczas pobytu na kolonii byliśmy też w kinie i obejrzeliśmy film w 3D. Jednak najwięcej frajdy sprawiła nam zabawa w Polkowickim Aquaparku. Poza tym bawiliśmy się na dyskotekach, śpiewaliśmy karaoke, odbył się pokaz mody rycerskiej i dworskiej oraz mieliśmy czas wypełniony zajęciami plastycznymi i ruchowymi.
Prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Krotoszynie
Agnieszka Gierłowska