Miał mnóstwo szczęścia
Jedna osoba została poszkodowana w wypadku, do jakiego doszło w piątek, 28 października, kilka minut przed 2.00 w miejscowości Stara Obra. Kierowca samochodu osobowego z niewyjaśnionych przyczyn wylądował w rowie.
Dyspozytor z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wysłał samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz dwa samochody z OSP Koźmin Wlkp.
- Po przybyciu strażaków na miejsce, auto leżało na dachu w rowie. Jedna osoba ucierpiała i zajął się nią zespół ratowniczy karetki pogotowia. W rozbitym pojeździe odłączono akumulator i zamknięto zawór instalacji gazowej. Nie stwierdzono wycieków płynów technicznych – wyjaśnia mł. bryg. Tomasz Niciejewski, rzecznik krotoszyńskiej straży pożarnej.
Poszkodowany 40-letni mieszkaniec Koźmina Wielkopolskiego został odwieziony do szpitala w Krotoszynie. Auto postawiono na koła, a po wykonaniu czynności przez funkcjonariuszy z drogi usunięto pozostałości po wypadku. Działania służb ratowniczych trwały półtorej godziny.