Prezydent chce zakazać opalania
Prawdopodobnie w tym tygodniu zapadnie decyzja w tej sprawie. Do solarium nie wjedziemy bez dowodu osobistego. Bezwzględny zakaz opalania się tam będą miały dzieci. Chce tego prezydent, bo niepokojąco rośnie liczba młodych chorujących na czerniaka.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Jeszcze w tym tygodniu posłowie mogą uchwalić prezydencką uchwałę zakazującą osobom, które nie ukończyły 18 lat, opalania się w solariach. Za złamanie tego zakazu właściciela takiego urządzenia będzie można ukarać grzywną do 50 tys. zł. Solaria będą też miały obowiązek informowania o ryzyku związanym z korzystaniem z nich.
Projekt poparły wszystkie kluby poselskie. Kibicują mu także onkolodzy. Profesor Piotr Rutkowski z warszawskiego Centrum Onkologii podkreśla, że Polska jest jednym z ostatnich krajów w Unii Europejskiej, który nie ma takiej ustawy. – Solarium emituje prawie 10 razy większą dawkę promieniowania ultrafioletowego niż słońce. To jest właściwie dawka, której żadna skóra nie jest w stanie wytrzymać. Najbardziej Narażone na jej negatywne skutki są dzieci i młodzież – tłumaczy profesor Rutkowski.
O wprowadzenie zakazu opalania się dzieci w solariach od ośmiu lat walczy też rzecznik praw dziecka. – Są badania, które dowodzą, że dawka promieniowania ultrafioletowego kumulują się i wczesne korzystanie z solarium jest szczególnie niebezpieczne. Nie rozumieją tego np. rodzice, którzy przed pierwsza komunią wysyłają dzieci do solarium, żeby fundować im piękną opaleniznę – podkreśla Marek Michalak, RPD.
Co roku w Polsce na czerniaka zapada ponad 3 500 osób, a 100 umiera z tego powodu. 30 proc. zachorowań dotyczy osób do 40. roku życia, głownie kobiet.