Zrobili chodnik, ale z poślizgiem
Mieszkańcy ulicy Kaliskiej w Sulmierzycach aż 4 miesiące czekali na remont chodnika. Krotoszyńska firma mimo odebrana placu budowy w lipcu, rozpoczęła prace dopiero pod koniec września.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Według pierwotnych planów inwestycja miała zostać zakończona 31 sierpnia, tymczasem odbiór techniczny miał miejsce dopiero 16 październik. Chodnik zrobiono po stronie numerów parzystych – od ulicy Poznańskiej na długości 153 m. Zakres prac to wymiana krawężnika, budowa wjazdów do posesji oraz chodnika z płyt betonowych. Roboty kosztowały powiat łącznie nieco ponad 98 tys. zł, ale w kwocie tej mieści się 35 tys. zł wsparcia w postaci dotacji celowej od miasta Sulmierzyce.
– Długo czekaliśmy, ale było warto. Teraz trzeba jeszcze wyremontować drugą cześć, bo straszy – powiedziała mieszkanka Kaliskiej. – Jak na taki okres oczekiwania, to szału nie ma. Wygląda, jakby tylko przełożyli płyty – powiedział z kolei mężczyzna spacerujący ulicą.