Do wypadku doszło 19 grudnia o godz. 18:40 na drodze krajowej nr 36 w Biadkach (gm. Krotoszyn), w pobliżu kościoła. – Kierująca autem osobowym zjechała na przeciwległy pas drogi – tłumaczy przyczynę wypadku st. sierż. Bartosz Karwik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Toyota uderzyła w bok ciężarówki.

Jak się okazało, 55-latka był nietrzeźwa. Badanie wykazało 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta i kierowca ciężarówki, mieszkaniec Częstochowy, o własnych siłach opuścili pojazdy. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, jednak kobieta po wstępnym badaniu odmówiła przewiezienia na oddział ratunkowy szpitala w Krotoszynie.

Policjanci zatrzymali ją, jednak niedługo potem sami przewieźli do szpitala na badania. Obrażenia okazały się powierzchowne. Ostatecznie dąbrowianka trafiła do policyjnej izby zatrzymań – do wytrzeźwienia.

Na miejscu zdarzenia byli strażacy zawodowi z Krotoszyna i druhowie ochotnicy z Biadek. Po zakończeniu działań policji i zabraniu pojazdu przez pomoc drogową usunęli rozlany olej silnikowy oraz szkło i elementy karoserii.