Dachował na zakręcie
Mężczyzna z powiatu milickiego groźnie dachował w Zdunach. W zdarzeniu ucierpiały dwie pasażerki jego auta.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W poniedziałek, 19 lutego rano tuż za stacją paliw w Zdunach przy ulicy Wrocławskiej doszło do dachowania samochodu marki volkswagen passat. Auto wypadło z jednio i wylądowało w przydrożnym rowie. Na miejsce wysłano straż pożarną oraz zespół ratownictwa.
Samochodem jechały 3 osoby, które po przyjeździe służb ratunkowych znajdowały się już poza nim. Przed przyjazdem karetki pogotowia strażacy udzielili poszkodowanym pierwszej pomocy. W tym samochodzie czasie pozostali ratownicy zakręcili zawór instalacji gazowej w pojeździe. Karetka pogotowia przetransportowała dwie poszkodowane osoby do szpitala w Miliczu. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.
– Mężczyzna kierujący volkswagenem passatem nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i dachował – mówi o przyczynie wypadku st. sierż. Bartosz Karwik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.