Kochał kosmos i kobiety
Był jednym z najwybitniejszych umysłów naszych czasów i naukowym celebrytą! Ale mało kto wie, że życie prywatne Stephena Hawkinga (†76 l.) było równie bogate jak jego kariera.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Gdy Hawking był 21-letnim studentem, lekarze stwierdzili u niego stwardnienie zanikowe boczne. Dawali miu dwa lata życia. Ale przeżył jeszcze 55 i były to lata niezwykłe. Od dziecka wykazał wybitne zdolności. Stopnie miał słabe, ale potrafił złożyć komputer z części ze słomu i robić na nim obliczenia. Studiował na Oksfordzie i w Cambridge. Młodo się ożenił, jego wybranką była piękna jane (74 l.). Doczekali się trójki dzieci – Roberta (51 l.), Lucy 48 l.) i Tima (39 l.).
Tymczasem choroba postępowała, podobnie jak sława Hakinga, który zasłynął jako badacz czarnych dziur i ogólnej teorii wszech świata. W końcu porozumieał się już tylko za pomocą syntezatora mocy i… zachował się w pielęgniarce Elaine Mason – żonie naukowca, który mu ten syntezator skonstruował. Dlatego rozwiódł się z Jane i ożenił się Elaine. Stało się to w 1991 r., niemal równocześnie z ukazaniem się jego „Krótkiej historii czasu”. Ale drugie małżeństwo też skończyło się rozwodem (w 2006 r.), bo Elaine znęcała się nad mężem i biła go.
Hawking przez całe życie uwielbiał kobiety i bywał nawet nazywany erotomanem. Mawiał, że gdyby mógł przenieść się w czasie, najpierw wybrał chciałby poznać Marilyn Monroe, a dopiero potem Galileusza.